15 marca 2019

Polsko-hiszpańska ekranizacja reportażu Ryszarda Kapuścińskiego już na DVD!

Historia śmiertelnie niebezpiecznej wyprawy na wojnę do Angoli, tuż przed uzyskaniem przez ten kraj niepodległości 11 listopada 1975 r.

Udostępnij post

O śmiertelnie niebezpiecznej wyprawie na wojnę do Angolii, tuż przed uzyskaniem przez ten kraj niepodległości 11 listopada 1975 r. Reżyserzy (Damian Nenow, Raúl de la Fuente) szukają prawdy także poza książką mistrza, rozmawiając z ludźmi, których opisywał, prowadzą śledztwo na własną rękę.

 
Zgodnie z książkowym pierwowzorem widz rozpoczyna podróż z Kapuścińskim w 1975 r. od Luandy, stolicy Angoli. Trwa dekolonizacja po portugalskiej rewolucji goździków. Portugalczycy opuszczają w pośpiechu luksusowe dzielnice miasta. Przeraża ich widmo ataku na stolicę kraju. Pakują cały swój dobytek w drewniane skrzynie. W Luandzie zamykane są sklepy, znikają służby porządkowe, rosną góry śmieci. Kapuściński z opuszczonego miasta codziennie nadaje depesze do Polskiej Agencji Prasowej. W końcu wyrusza w śmiertelnie niebezpieczną podróż w głąb kraju. Ledwo uchodząc z życiem, zdaje sobie sprawę, że jest świadkiem wydarzeń, które będą wymagać wyjścia poza rolę obserwatora. Czy reporter może zataić sensacyjne odkrycie dla dobra wyższej sprawy?

»Jeszcze dzień z życia« jako filmowa opowieść o wojnie, samotności, ludzkim strachu, a także nadziei i przyjaźni jest dramatyczna, barwna, do bólu prawdziwa. Film zrealizowany niezwykłą techniką obfituje w przejmujące, a zarazem piękne sceny. Oglądając go, czułem, jakbym wrócił w tamte miejsca, do tamtych wojennych wydarzeń. Jakbym znów czuł zapach Angoli.
Mirosław Ikonowicz.

To pozycja obowiązkowa dla miłośników animacji, reportażu, mocnych wrażeń i po prostu – dobrego kina.