Nadeszła wiosna, a z nią nasze wiosenne nowości! Premiery kwietnia 2024 to cztery ciekawe propozycje, które poruszają ważne tematy. Agnieszka Jucewicz i Bartłomiej Dobroczyński postarają się pomóc osobom, które dotknął kryzys. Jakub Wątor w swojej książce pokazuje prawdziwy świat influencerów. Elżbieta Łapczyńska swoją powieścią udowadnia, że to co fizjologiczne może być polityczne. Bernadette McDonald natomiast pochyla się nad tymi, którzy są często niedoceniani podczas wypraw górskich.
Agnieszka Jucewicz, Bartłomiej Dobroczyński
„Tańcząc. Rozmowy o kryzysie i przemianie”
Premiera: 10 kwietnia
Kryzys wieku średniego, kryzys egzystencjalny, duszące poczucie, że życie nas przerosło. Kryzysy coraz liczniej dotykają naszego życia – prywatnego, społecznego i globalnego – eksperci zaś mówią, że doszliśmy do momentu nieusuwalnego wielokryzysu. Bartłomiej Dobroczyński i Agnieszka Jucewicz dedykują swoje poszukiwania dróg wyjścia z tej sytuacji „wszystkim, którzy czują, że znaleźli się w miejscu, gdzie boli, czasem bardzo, i nie wiadomo, dokąd iść dalej ani co robić, bo stare sposoby radzenia sobie zawodzą”. Nawiązując do dorobku wielkich umysłów (ale i tekstów kultury), rysują trajektorię osobistych i zbiorowych kataklizmów, znajdując język dla naszego doświadczenia i sposób na jego „odsamotnienie”, a także odrobinę nadziei.
Jakub Wątor
„Influenza. Mroczny świat influencerów”
Premiera: 10 kwietnia
Myślisz, że influencer to idol, którzy gra sobie w gry i wygaduje niegroźne bzdury w sieci?
Mylisz się.
Świat influencerów, który aferami żyje, a inby i dramy natleniają jego krwiobieg, wdziera się w nasze życie.
Darmowe ciuchy, luksusowe podróże, wyszukane żarcie, ekstrawaganckie fury, a nawet widowiskowe walki w oktagonie to w gruncie rzeczy tylko niewinna otoczka. Jakub Wątor burzy tę kolorową fasadę i pokazuje, że kryje się za nią piekło. To od jego artykułu zaczęła się afera, która wstrząsnęła światem influencerów i w końcu uświadomiła nawet politykom, że wśród idoli dzieciaków są przemocowcy, nałogowcy, szowiniści, przestępcy, prawdopodobnie nawet pedofile.
Elżbieta Łapczyńska
„Mowa chleba”
Premiera: 10 kwietnia
To może być najodważniejsza powieść tego roku. Pokazująca świat, w którym to, co fizjologiczne, jest polityczne, a piekło kobiet, dzieci i zwierząt nie jest tylko apokaliptyczną wizją. „Mowę chleba” autorka osadziła w Rumunii lat 80. To świat jak z poetyckiego koszmaru, pełen niechcianych „dzieci Ceaușescu”, czyli sierot zamieszkujących olbrzymie, przepełnione sierocińce. Świat kobiet, które pozbawione dostępu do aborcji czy antykoncepcji, stają się ofiarami społecznego terroru. Piętno, jakie ta rzeczywistość odciska na rozwoju i życiu dzieci, stanowi punkt wyjścia dwóch opowieści. Nie poddających się żadnemu dyktatowi.
Bernadette McDonald
„Wyjście z cienia. Szerpowie, Baltowie i triumf lokalnych wspinaczy”
tłum. Andrzej Górka
Premiera: 24 kwietnia
Nowa książka Bernadette McDonald! Tym razem autorka przygląda się wyczynom nie przybyszów z innych kontynentów, ale przedstawicieli lokalnych społeczności.
Już od początku XX wieku Szerpowie, Baltowie, Ladakhowie, Hunzowie czy Bothiowie pełnili na wyprawach najróżniejsze funkcje: od wynoszenia na plecach sprzętu i zaopatrzenia w miejsca, gdzie nie mogły iść zwierzęta, przez bycie przewodnikami, kucharzami i prywatnymi „adiutantami” europejskich zdobywców szczytów. Niektórzy z nich – z gorszymi niż zachodnie butami, ubraniem i sprzętem – brali udział w atakach szczytowych ramię w ramię z Europejczykami.