Tytani świata komiksów, niczym Cola i Pepsi, od ponad 50 lat prowadzą nieustającą wojnę o dominację. Stawką w tej bezpardonowej, często wyniszczającej walce są nie tylko wyniki sprzedaży, ale również wpływ na kulturę masową oraz serca milionów fanów na całym świecie.
DC rozpoczęło modę na superbohaterów tworząc w 1938 roku Supermana a zaraz po nim Batmana i Wonder Woman. Komiksy o Wielkiej Trójcy sprzedawały się w milionach egzemplarzy rocznie i ukształtowały wyobraźnię całego pokolenia… siedmiolatków. Bo dopóki do gry w latach 60. nie wszedł mało znany wydawca, niejaki Marvel, komiksy były zajęciem niegodnym dorosłych, a nawet młodzieży. Odtąd wszystko się zmieniło: DC reprezentowało Amerykę Eisenhowera, Marvelowi było bliżej do Kennedy’ego. Marvel był młodszy, modniejszy i prawdopodobnie spał z twoją dziewczyną. Ale to DC miało najsłynniejszych herosów. Wojna wisiała w powietrzu. W kolejnych latach Marvel stworzył Avengers, Hulka, Spider-Mana, X-Men i Iron Mana. „Marvel czy DC?” stało się dla fanów pytaniem tożsamościowym.
„Mordobicie” to szczera i dogłębna opowieść o tej niesamowitej korporacyjnej rywalizacji. To również emocjonująca historia ludzi, którzy komiksowym superbohaterom poświęcili kawał życia. Jak rozpoczęła się kariera Stana Lee, legendarnego twórcy komiksów i szefa wydawnictwa Marvel? Dlaczego Lee po 60 latach zmienił front i przeszedł do DC? W jaki sposób firmy podbierały sobie najlepszych rysowników, scenarzystów i inkerów? Jak wykradały sobie pomysły? Który pomysł konkurencji zainspirował X-Men? Na czym polegała Eksplozja DC z 1978 roku? Jak wyglądały burzliwe prace nad epokowym „Superman vs. The Amazing Spider-Man” – pierwszym komiksem, w którym tytułowi bohaterowie dali sobie po gębach?
„Mordobicie” przynosi setki frapujących pytań i równie wiele zaskakujących odpowiedzi! A wszystko to opatrzone smakowitymi wypowiedziami twórców – zarówno tych najgłośniejszych, jak i bohaterów drugiego planu.
Marvel i DC toczą swój odwieczny bój po dziś dzień, niczym Batman i Joker, Loki i Thor, Profesor X i Magneto. Tymczasem superherosi z obu światów stali się globalnymi ikonami wartymi miliardy, więc stawka jest wyższa niż kiedykolwiek…