Skąd pomysł taty, żeby zapuścić wąsy, i jaki miał w tym udział Lech Wałęsa? Co to w ogóle jest strajk? I wreszcie: dlaczego w szkole nie można mówić o bibule ukrytej w tapczanie?
Te pytania zadaje sobie ośmioletni chłopiec, którym w czasie strajków, powstania Solidarności i stanu wojennego był Michał Rusinek. Uczeń podstawówki, starszy brat małej Asi, próbuje zrozumieć to, co się dzieje w jego domu i kraju oraz czemu ciągle słyszy trudne słowo „solidarność”. Z jego perspektywy obserwujemy przełomowe wydarzenia z dziejów powojennej Polski.
To książka o wielkiej i małej historii. Wzruszająca, pełna humoru i nadziei. Stanowi także uniwersalną opowieść o potrzebie demokracji, wolności i niezależności, jaką odczuwają również najmłodsi obywatele i obywatelki. W wyjątkowych kolażowych ilustracjach Joanna Rusinek zawarła fragmenty autentycznych fotografii, notatek i listów z rodzinnego archiwum.
Świat za żelazną kurtyną widziany oczami dziecka podwójnie daje do myślenia. Bo nie ma kolorów, po ulicach czasami jeżdżą czołgi, a czekolada smakuje ohydnie. „Bibuła w tapczanie” to dowód, że z dziećmi można, a nawet trzeba rozmawiać o ważnych sprawach. I wspólnie wyciągać z tego naukę. Wspaniała podróż do przeszłości. Dla dzieci małych i dużych.
Agnieszka Jankowiak-Maik, @Babka_od_histy
Czym jest wolność i dlaczego musimy o nią dbać? To niełatwe tematy do rozmowy z dziećmi. Mogą wydawać się abstrakcyjne i z pewnością są złożone. Ta piękna książka, wykorzystująca osobiste doświadczenia, niewątpliwie w tych rozmowach pomoże. Dzieci zafascynuje, a w dorosłych uruchomi pewne nostalgiczne nuty.
Justyna Suchecka