Między światłem a cieniem - okładka książki na jednolitym, granatowym tle

7 listopada 2025

"Między światłem a cieniem" - C. Łazarewicz, J. Holoubek

Udostępnij post
Między światłem a cieniem - okładka książki na jednolitym, granatowym tle

„Między światłem a cieniem” to szczera i pełna pasji rozmowa Jana Holoubka z Cezarym Łazarewiczem. Twórca „Heweliusza”, „Rojsta”, „Wielkiej wody” i „25 lat niewinności” po raz pierwszy opowiada o tym, jak uciekł przed teatrem, schował się za kamerą, by po latach stać się jednym z najważniejszych polskich reżyserów swojego pokolenia.

W szczerej rozmowie z wybitnym reporterem, laureatem Nagrody Nike Cezarym Łazarewiczem, Holoubek opowiada, jak walczył o „Rojst”, dlaczego podczas premier siedzi w barze zamiast na widowni i jak dojrzewał do tworzenia autorskich produkcji, które poruszają widzów i wzbudzaj entuzjazm krytyków.

„Między światłem a cieniem” to wciągająca osobista opowieść Jana Holoubka rozpostarta pomiędzy dorastaniem w kręgu znakomitości kultury PRL a współczesnym tempem produkcji na Netflix i HBO.

„Między światłem a cieniem” to porywający master class przemycający cienie i blaski pracy filmowca, a także inspirujący przykład dojrzewania do mówienia własnym głosem, odwagi do realizowania swoich pomysłów i bezkompromisowości w tworzeniu własnego języka artystycznego.

To pełna ciekawych anegdot rozmowa o tym, jak w filmowym biznesie zachować autentyczność, iść za instynktem i za tym, co naprawdę porusza.

To musiało być po tym, jak „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” zdobyło siedem Orłów na gali Polskich Nagród Filmowych. Wtedy po raz pierwszy usłyszałem to imię, choć nazwisko znałem od zawsze – od chwili, gdy zacząłem zerkać na czarno-biały telewizor w moim domu. Nazwisko „Holoubek” było wielkie – i kojarzyło się ze wspaniałym aktorem Gustawem. Jan Holoubek, który na tamtym festiwalu w Gdyni objawił się jako reżyser głośnego filmu, był dla mnie zagadką.

Cezary Łazarewicz